Decyzja podjęta – chcę być w ciąży!
Całkiem niedawno podjęliśmy z moim partnerem decyzję o tym,
że chcemy mieć dziecko. Dlatego też postanowiłam założyć tego bloga. Będę się
tutaj dzielić z Wami wszystkimi moimi obawami, spostrzeżeniami, przemyśleniami,
dosłownie wszystkim co tylko z tematem ciąży i parentingu związane. Mam
nadzieję, że moje wpisy będą dla Was ciekawe i inspirujące oraz że chętnie
będziecie wracać na moją stronę. Mam również nadzieję, że Wy także będziecie
dzielić się ze mną swoimi doświadczeniami w komentarzach, a jeśli pojawią się z Waszej strony jakieś
pytania, to również piszcie, a ja postaram się odpowiedzieć na każde najlepiej
jak potrafię.
Dziś opowiem Wam z czym wiązała się decyzja o tym, że
będziemy starać się o dzidziusia. Przede wszystkim z odstawieniem tabletek antykoncepcyjnych,
ponieważ właśnie za pomocą tej metody zabezpieczaliśmy się z moim partnerem.
Swoją ostatnią pigułkę przyjęłam dnia 8 listopada 2017 roku. Ten krok był
jednak najprostszym ze wszystkich, które musiałam pokonać, aby ze spokojem móc
zacząć starać się o dzidziusia. Co jeszcze spotkało mnie na drodze do szczęścia?
Po pierwsze wizyta u ginekologa. Wolałam się przebadać,
skonsultować, sprawdzić, czy wszystko okej i czy bez problemu mogę zachodzić w
ciążę. Na szczęście okazało się, że tak! J
Otrzymałam jedynie polecenie brania kwasu foliowego od zaraz. Prosto z gabinetu
udałam się więc do najbliższej apteki i zakupiłam pierwszą porcję Folika.
Zdecydowałam się nie na suplement diety, ale na taki kwas foliowy, który został
przebadany i zakwalifikowany jako lek. Wolę mieć 100% pewności, że będzie
działał jak należy.
Kolejnym krokiem była wizyta u gastrologa oraz alergologa,
ponieważ leczę się u tych specjalistów i regularnie przyjmuję lekarstwa
związane z moimi dolegliwościami. Bez konsultacji z moimi lekarzami nie mogło
się więc obejść. Musiałam bowiem dowiedzieć się, czy mogę nadal przyjmować te
leki co dotychczas, czy może muszę je odstawić lub zamienić na inne. Gastrolog
podczas ciąży zabronił mi brać te specyfiki, które brałam do tej pory, natomiast
alergolog niektóre kazał odstawić, a niektóre zmienił na inne, bezpieczne w
ciąży. Tak że teraz jestem już całkowicie spokojna i wiem, że bez problemu i
bez obaw mogę starać się o maleństwo. Dziewczyny, jeśli leczycie się i
regularnie przyjmujecie jakieś lekarstwa koniecznie skonsultujcie się z Waszymi
doktorami. Jest to bardzo ważne, ponieważ naprawdę wiele lekarstw jest
zakazanych podczas ciąży.
Trzymajcie za mnie kciuki!
Buziaki :* Papa! J
2 komentarze
Trzymam kciuki i życzę powodzenia! Ciąża i macierzyństwo do łatwych nie należą, ale za to jakie cudowne są te wydarzenia! Odmieniają całe dotychczasowe życie i nadają mu prawdziwego sensu!
OdpowiedzUsuńJesteśmy z Wami i będziemy wspierać! ;)
Dziękuję za miłe słowa :* Ze wsparciem będzie na pewno o wiele łatwiej przejść przez ten trudny, ale i piękny okres :)
Usuń